Tydzień moich błędów cz. 2 Opadająca głowa w foteliku ? ??Jest to bardzo znany temat, a powodu z którego tak się działo, kiedyś również i ja nie uniknęłam ??? W naszym nie dopasowanym foteliku do kanapy auta, głowa mojego dziecka cały czas była na klatce piersiowej ??? A teraz patrząc na te zdjęcia, aż ciężko mi się oddycha ???Kolejnym błędem było zapięcie uprzęży fotelika, oczywiście była zapięta ale nie dociągnięta, co skutkowało ogromnym luzem między nią a uprzężą a co nie uratowałoby jej podczas wypadku ❎❎❎Tak i takie błędy ja popełniłam… teraz daję Wam możliwość nauki na moich błędach ??????Zróbmy wszystko, aby nasze dzieci podróżowały bezpiecznie ????
Opublikowany przez O fotelikach Środa, 14 października 2020
Opadająca głowa.
Dziecko zasypia w foteliku i za każdym razem jego głowa leci na klatkę piersiową ? Spójrz na zdjęcie u nas było dokładnie tak samo.
Fotelik nie pasował do kanapy naszego auta, przez co głowa opadała. Opadająca głowa utrudnia oddychanie dziecku i blokuje jego drogi oddechowe.
Uprząż. Oczywiście zapinaliśmy Anastazję w uprzęży fotelika, ale jej nie zaciągaliśmy, przez co były ogromne luzy na jej pasach.
Często słyszę o nie zapięciu mocno dziecka przez myśli, że dziecku będzie nie wygodnie, za ciasno i mało komfortowo.
Ale od tego jak mocno zaciągnięcie uprząż zależy zdrowie a nawet życie dziecka podczas kolizji czy wypadku.
Pamiętajmy im mocniej zapniemy nasze dziecko w uprzęży tym jest ono bezpieczniejsze.
I spokojnie nie zrobicie mu tym krzywdy 🙂
O fotelikach